W październiku, miesiącu poświęconym Matce Bożej Królowej Różańca Świętego, mieszkańcy Starogardu podjęli szczególną inicjatywę, „Jerycho Różańcowe”.
Przez 7 dni, od 20 do 27 października modliliśmy się nieustannie adorując Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Przez 168 godzin bez przerwy płynęła modlitwa różańcowa, w 7 kościołach naszego miasta. Modlili się starsi w godzinach przedpołudniowych, ludzie pracujący wieczorem i w nocy, a nawet, tak jak w parafii NSPJ na Łapiszewie, dzieci wraz ze swoimi katechetami. Niektórzy zamieniali dyżury w pracy, tak, aby móc się modlić dłużej. To wszystko pokazuje nam ogromną potrzebę modlitwy. O ważności modlitwy mówił nam ks. Dziekan J. Pick podczas Mszy kończącej Jerycho, podkreślił konieczność wznoszenia błagań w intencji świata, kraju i miasta. Jak niegdyś, w biblijnym opowiadaniu, Bóg szedł w Arce Przymierza przed trąbiącymi wokół Jerycha, tak dziś Jezus i Maryja kroczą z nami, wysłuchując naszych modlitw. Prosiliśmy także w intencjach i potrzebach naszych serc, uczestnicy wpisywali swoje prośby w księgach intencji, były one potem odczytywane podczas wspólnego różańca. W każdej parafii było ich kilkaset.
Kiedy weszłam do jednego z kościołów, w środku nocy, doświadczyłam niezwykłej mocy rytmicznej modlitwy różańcowej. Kilkadziesiąt osób modliło się głośno. Moje skojarzenie było tylko jedno, oto wojsko Jedynego Boga zdobywa Jego mocą Jerycho – miasto niezdobyte. Dziś tym miastem może być Starogard lub każde inne miasto w Polsce. Wierzymy, że Bóg błogosławi wszystkim mieszkańcom Starogardu przez ich akt wiary i modlitwy. Niech takich inicjatyw nigdy nie zabraknie, być może za rok w październiku znowu zjednoczymy się na wspólnym dziękczynieniu, wielbieniu i błaganiu Dobrego Boga, przez ręce Jezusa i Maryi.
V.Poziemska – Wspólnota Rodzin