Różaniec mężów w intencji żon

Róże Różańcowe mężów

rozaniec

o idei i początkach słowami inicjatora:

      Za Izę modliłem się od dnia ślubu. Gdzieś po drodze na rekolekcjach małżeńskich usłyszałem,
że jeszcze dodatkowo jestem odpowiedzialny za Jej zbawienie.  W 2014r odbywały się rekolekcje
z ks. Jarosiewiczem. Po zakończeniu ich ktoś z ekipy w luźnej rozmowie stwierdził, że skoro tylu
facetów jest w naszej wspólnocie to powinniśmy coś robić. Wtedy przyszła myśl żeby zacząć
modlić się za nasze żony na Różańcu. Ale jak wiadomo najlepsze efekty przynosi grupowe
działanie. Od grudnia 2012r modliliśmy się w Róży za nasze dzieci. Tylko jak tu znaleźć szybko
20-tu chłopa? Wszystko się bardzo fajnie złożyło, bo w krótkim czasie jechaliśmy na rekolekcje
wspólnotowe, gdzie na jednej z konferencji podałem pomysł i puściłem w obieg przygotowaną
tabelkę. Cała akcja nie trwała dłużej jak pięć minut. Mieliśmy komplet i od 1 grudnia 2014
ruszyliśmy z modlitwą.
O efektach każdy z nas pewnie może zaświadczyć. O opiece modlitewnej nasze żony również
mogą się wypowiedzieć pozytywnie. Jednak najbardziej cieszy mnie jednak to, że wspólnie poprzez
modlitwę dbamy o zbawienie naszych żon.

Na prośbę Zbyszka w sierpniu ruszyliśmy z naborem do drugiej Róży mężów. Na początku słabe
było zainteresowanie. Wiele osób, którym proponowałem podjęcie tego dzieła wymawiało się
tym, że nie dadzą rady. Chciałbym zapewnić, że to naprawdę nie jest żadne obciążenie.
Poświęcenie 5 min. dziennie na modlitwę za własną żonę nie powinno być kłopotem. Ale poprzez
znajomości w innych Wspólnotach znaleźliśmy odpowiedzialnych mężów. Od 1 listopada ruszyła
druga Róża, której zawierzenie Matce Bożej nastąpi 26.11 (2016 roku)  w parafii NSPJ
na Łapiszewie.

Dawid

Komentarze są wyłaczone